Sześć z dziewięciu największych banków zdecydowała się obniżenie raty kredytu konsumenckiego. Pozostałe trzy, mimo rekordowo niskich stóp procentowych, proponuje wyższe raty niż jeszcze kilka miesięcy temu. Jest to rezultatem wyższej prowizji.

Banki musiały ponownie przeliczyć swoje kredyty konsumenckie. Wszystko jest rezultatem obniżenia stóp referencyjnych, które obecnie wynoszą 0,1 proc.

W kontrze do niższego oprocentowania jest rosnąca prowizja pobierana przez banki. Na taki ruch zdecydowały się między innymi banki takie jak Alior Bank, Pekao czy ING Bank Śląski. Pracujący w nich analitycy, wzrost oprocentowania kredytów tłumaczą tym, że banki muszą na czymś zarabiać. Wyżyłowane do granic oprocentowanie sprawia, że trudno jest uzyskać zadowalającą stopę zwrotu.

Trudno jednak prognozować, czy wzrost prowizji jest jednorazowy, czy może się spodziewać kolejnych podwyżek. Wiele zależy od tego, jak dotkliwe będą dla banków konsekwencję epidemii koronawirusa.

Źródło:prnews.pl