Para Barbara i Krzysztof K., pomimo przegranej w sądzie I instancji, ostatecznie zwyciężyli w sporze z mBankiem. Na ich rzecz zostanie wypłacona kwota 61,9 tys. zł wraz z odsetkami.
Małżeństwo domagało się zwrócenia pobranych w ramach kredytu hipotecznego rat, które były indeksowane we frankach szwajcarskich. Wnosili oni o zwrócenie ponad 62 tys. zł nadpłaconej kwoty pieniężnej wraz z odsetkami. Była to suma według nich powstała niezgodnie z prawem w związku z klauzulą przeliczenia walutowego zastosowanego przy spłacie kredytu.
Wedle pełnomocnika małżeństwa monitorowanie kursów walut stosowanych przez mBank było niemożliwe. Jednostka finansowa miała obliczać je zgodnie z nieznanymi parametrami i algorytmami.
W ubiegłym roku Sąd Rejonowy w Łodzi uznał, że mBank nie jest zobligowany do zwrotu pieniędzy. Para miała być informowana o ryzyku związanym z pobraniem konkretnego kredytu hipotecznego w obcej walucie, w tym przede wszystkim o niebezpieczeństwie związanym z ryzykiem walutowym.
Małżeństwo odwołało się niniejszej decyzji. Ostatecznie w poniedziałek sąd w Łodzi uznał, że wniesiona apelacja była uzasadniona. Grażyna Młynarska Wróblewska, sędzia w tej sprawie, ogłosiła, że mBank przeliczał kurs w korzystnej dla siebie formie, co godziło w interesy konsumenta i było niezgodne z dobrymi obyczajami.
Ostatecznie wyrok został zmieniony, a mBank będzie musiał zapłacić na poczet małżeństwa ponad 62 tys. zł wraz z odsetkami.
Źródło: bankier.pl